Praca domowa uczniów – pomoc, czy przeszkoda?
Ogólnie rzecz biorąc zadawanie pracy domowej wydaje się być dobrą drogą do osiągnięcia wyższego poziomu edukacji dla uczniów starszych (na poziomie szkoły średniej). Więcej czasu spędzonego na odrabianiu ćwiczeń zadanych może wiązać się z wyższym poziomem osiągnięć w tej grupie wiekowej, lecz przekroczenie liczby godzin nauki poza szkołą wywołać może skutek odwrotny od zamierzonego (być może 3 godziny dziennie to optymalna wielkość).
Dla uczniów w wieku 11-13 lat, zadawanie pracy domowej wydaje się być korzystne, ale nie w takim samym stopniu, jak w przypadku starszych uczniów. Spędzanie więcej niż dwóch godzin na odrabianiu prac domowych nie przyniesie większego pożytku. Może za to zniechęcić młodego człowieka do pracy szkolnej w ogóle.
Istnieje natomiast niewiele dowodów na korzyści, które przynieść może wykonywanie zadań domowych w przypadku uczniów młodszych niż 11 lat. Chociaż przekonywująco brzmieć może argument, że praca zadawana do domu dawać może pośrednie korzyści, promując dobre nawyki w edukacji młodego ucznia.
Jakie korzyści daje uczniom i studentom odrabianie pracy domowej?
Najbardziej oczywistymi wydaje się szybsze przyswojenie przerabianego w szkole materiału. To naturalnie najbardziej mierzalna wartość, ale praca ucznia w domu ma również inne niezaprzeczalne korzyści. Są nimi: poprawa umiejętności uczenia się, zwłaszcza w aspekcie zarządzanie wolnym czasem, jak również nauka z udziałem rodziców, czy promowanie odpowiedzialności i samodyscypliny.
Jakie negatywne skutki przynieść może wykonywanie pracy domowej?
Wydaje się, że najoczywistszym negatywnym efektem wykonywania pracy domowej jest stres, który dotykać może zarówno uczniów jak rodziców. Zwlekanie z odrobieniem zadań prowadzić może do prawdziwej wojny między rodzicami i dziećmi, zupełnie nieproporcjonalnej w wymiarze do korzyści jakie wynieść może uczeń z wykonania pracy.
Dość istotnym problemem są zbyt trudne, wymagające zadania, które zabierając czas zajęciom takim jak sport czy zaangażowanie społeczne ucznia, obniżają jego kondycję ogólną. Zbyt wiele zadawanej do domu pracy prowadzi zwykle do zmęczenia ucznia i obniżenia jego zainteresowaniem danym tematem, a nawet chęcią do nauki w ogóle.
Rodzice mogą dezorientować ucznia używając metod nauczania innych niż te, które stosuje nauczyciel. To powodować może stres i frustracje obu stron.
Praca domowa w niektórych przypadkach prowadzić może do powiększania nierówności społecznych, jak również zachęcać do drobnych oszustw.
Dzieci spędzają 7 godzin w szkole + dojazdy. Według mnie praca domowa to głupota, która nie pozwala dzieciom oderwać się na chwilę od stresu.